Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
Produkt dnia
Retrohaling i wafting. Co to jest?

Retrohaling i wafting. Co to jest?

 

Jeśli ktoś nigdy nie był na profesjonalnej degustacji cygar, a trafi mu się okazja uczestniczenia w pokazie barmańskim lub degustacji whisky organizowanej przez znawców tematu, niech koniecznie wybierze się na taką imprezę. Wprawdzie będą mówić tam wyłącznie o whisky – a więc wyjaśniać różnice między single malt a whisky blended, raczyć opowieściami o historii produkcji i przede wszystkim zaproszą do degustacji w celu porównania smaków, kolorów i zapachów różnych marek szkockiego trunku – to jednak palacz cygar także skorzysta z takiego spotkania. Oto dwie edukacyjne ciekawostki wyniesione z degustacji whisky, dotyczące ludzkiej fizjologii:

– ludzki nos jest znacznie bardziej wrażliwy w rozróżnianiu subtelności zapachowych i smakowych niż podniebienie;

– dodanie wody (w temperaturze pokojowej) do szklaneczki scotcha osłabia przytłaczającą moc alkoholu, otwierając tym samym nasze zmysły na inne smaki, aromaty, nuty, tony, niuanse, etc.

Te dwa spostrzeżenia są niezwykle istotne w temacie cygar. Gaudium in litteris est! 

Zacznijmy od dwóch anglojęzycznych pojęć związanych z paleniem cygar jak: "retrohaling" i "wafting". 

Retrohaling to inaczej wydychanie dymu cygarowego przez nos. Dzięki temu prostemu zabiegowi dym z cygara przebywa drogę z jamy ustnej poprzez zatoki i ostatecznie zostaje wydalony na zewnątrz przez otwory nosowe. W praktyce jest to prosta czynność i większość palaczy robi to odruchowo. Jak to zrobić? Dym z cygara wciągamy do jamy ustnej, tak jak czynimy to zazwyczaj podczas palenia, pozbywając się mniej więcej połowy jego objętości (niedoświadczeni palacze mogą na początek zatrzymać w ustach około 30-40% objętości dymu). Dym z jamy ustnej należy teraz przekierować do zatok – poprzez ich otwarcie – tak jak podczas ziewania (różnica polega na tym, że w przypadku palenia robimy to z zamkniętymi ustami). Chmurę dymu w ustach “naciskamy” delikatnie językiem w kierunku zatok, jednocześnie wciągając dym nosem. Połączenie jamy ustnej z nosową możliwe jest dzięki uwięzieniu dymu w zamkniętych ustach i jego wydech przez nos. Można to zobrazować jeszcze inaczej. Po zamknięciu porcji dymu w ustach staramy się wydalić powietrze z płuc przez nos, dość powoli, co automatycznie wpłynie na ruch dymu z podniebienia do zatok, a stamtąd do nosa. Ale uwaga: zbyt dużo dymu może spowodować ostre pieczenie zatok i łzawienie. Trzymając dym w ustach przed retrohalingiem warto nastawić swój umysł na kontrolę (czytaj: super degustację). Umiejętne zaangażowanie zatok nosowych podczas palenia cygar dostarcza znacznie więcej bodźców zmysłowych niż te, które przekazują do mózgu kubki smakowe języka. Kubki smakowe znajdujące się na języku rozróżniają tylko cztery podstawowe smaki: słodki, kwaśny, gorzki i słony, pozostałe zaś wykrywane są przez receptory węchu. Ludzki nos wyczuwa bowiem nie tylko zapachy, lecz także i smaki. Retrohaling maksymalizuje zatem wrażenia smakowe i zapachowe płynące z naszego cygara. Niektórzy stosują tę metodę wyłącznie dla cygar gładkich i słabo zbudowanych, choć wydaje się to marnowaniem potencjału w jaki wyposażyła nas natura. Niektórzy stosują retrohaling za każdym puffem, inni od jednego do pięciu razy na każdą tercję. W cygarowym dymie znajduje się maskowane przez ostrość dymu bogactwo smaków i aromatów, które czekają na odkrycie.

Wafting polega na rozproszeniu dymu w celu osłabienia jego działania na ośrodki zmysłów znajdujące się w jamie nosowej. Tak “rozrzedzony” dym (podobnie jak rozcieńczona whisky) nie drażni receptorów nosa, pozwalając palaczowi na lepszą identyfikację głębi zapachów i smaków uwięzionych w cygarze, które to najczęściej nie zostają uchwycone przez zmysły palacza. Można to zrobić przez machnięcie ręki lub poruszając powoli cygarem pod samym nosem.

Angażując zmysł węchu jesteśmy w stanie pełniej docenić całą złożoność smakową cygara. Proszę sobie przypomnieć starą metodę picia lub jedzenia niechcianych produktów poprzez zaciskanie palcami nozdrzy w celu osłabienia bodźców smakowych i węchowych. Każdy z nas zna to dziwne uczucie braku smaku każdej potrawy, kiedy dokucza nam katar. Otwarcie zatok nosowych na dym z cygara jest sytuacją odwrotną – nasza percepcja jest zmaksymalizowana. Słowem – nasze kubki smakowe mają fizjologiczne ograniczenia w identyfikacji wszystkich bodźców smakowych. Retrohaling i wafting pogłębiają więc synergię smaku i węchu, albowiem zmysły te działają w połączeniu, pozwalając na jednoczesne odczucie mocy cygara, jego subtelności zapachowych, niuansów i wszelkich akcentów. Ta prosta technika wymaga jednak pewnej praktyki, lecz przyjemność palenia cygar wymaga pewnych poświęceń i wiedzy. Można śmiało napisać, że retrohaling i wafting pozwalają na nowo odkryć bogactwo smaku cygar.

UWAGA Nie prowadzimy sprzedaży detalicznej wyrobów tytoniowych (Patrz zakładka  "Zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych...'')

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl